Rozmaite związki siarki cz. 2

By admin

5 stycznia, 2017 Siarka No comments

Tagi: smak siarki w ustach

Gaz siarkowy ma smak bardzo kwaśny i dlatego nazywają go kwasem siarkowym, to też wygryzą on, odbarwia i niszczy, szczególnie, jeśli jest wilgotny.

Zapalmy kawałek siarki w słoju szklanym a gdy napełni się dobrze gazem siarkowym, wówczas nakryjmy go spodkiem i czekajmy, aż słój wystygnie. Gdy słój jest zupełnie chłodny, wlejmy prędko do środka trochę wody, potem czym prędzej nakryjmy go na powrót spodkiem, i wziąwszy w obie ręce, kłóćmy wodę z tym białym dymem. Wkrótce zobaczymy, że woda wchłonęła gaz siarkowy, gdyż biały dym zniknął; ale za to zrobiła się bardzo kwaśną, niepodobna jej utrzymać w ustach, a nawet należy ją natychmiast wypłukać, gdyż jest bardzo szkodliwa. Nic w tym dziwnego, przekonano się bowiem, że woda, która pochłonęła gaz siarkowy, zamienia się bardzo łatwo w kwas siarczany czyli witrol, znany z tego, że jest kwasem okropnie gryzącym.

Jest to kwas tak nadzwyczajnie mocny, że powoduje oparzenia, a tam, gdzie na skórę upadnie kilka jego kropel, tworzą się prawdziwe rany. Połknięty pali wnętrzności i żołądek, zwęgla je i przedziurawia, powodując śmierć w strasznych męczarniach. Zobaczymy, jak ten kwas podziała na cukier lub drzewo. Weźmy kawałek cukru i kawałek drzewa i nalejmy na nie parę kropel kwasu siarczanego: po kilku minutach zaciemnieją one i zwęglą się zupełnie. Zamiast białego cukru mamy czarny węgiel! Taki sam czarny węgieł otrzymamy z oblanego witrołem drzewa.